Magda i Darek już podczas rozmów na sesji narzeczeńskiej byli zdecydowani aby ich sesja plenerowa odbyła się gdzieś na łonie natury, a najlepiej gdyby był to las. Zaproponowałem im wycieczkę do miejsca pod Wrocławiem gdzie można w jednym miejscu spotkać wymieszany ze sobą las iglasty i liściasty. Taka kombinacja ciekawie wygląda na zdjęciach, jednak nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie to, że spotkaliśmy się tam przed 6:00 rano. Zapytacie po co wstawać tak wcześnie na zdjęcia? Nie jedynym ale chyba najważniejszym powodem jest światło. O wschodzie słońca jest delikatne, miękkie, a przy odrobinie szczęścia i bezchmurnym niebie będzie ciepło pomarańczowe. Zapraszam do obejrzenia wybranych kadrów ze ślubnej sesji plenerowej Magdy i Darka.
Piękny i naturalny plener ślubny :)