Pod koniec zeszłego roku miałem przyjemność zrealizować sesję ślubną na Górze Zborów. Miejsce to odwiedziłem po raz pierwszy i od razu trafiło na listę moich ulubionych miejscówek na sesję ślubne. Wszystko to za sprawą przesympatycznej Klaudii i Piotrka, którzy wybrali właśnie to miejsce spośród kilku przesłanych propozycji. W ustalonym terminie umówiliśmy się odpowiednio wcześnie aby załapać się na zachód słońca, a jest on widoczny tu w całej swojej okazałości, dlatego zdecydowanie warto odpowiednio zaplanować czas przyjazdu. Wejście z parkingu na wierzchołek Góry Zborów zajmuje około 15 minut także jest to opcja przystępna nawet dla ludzi nie przepadających za górskimi spacerami. Co prawda podróż samochodem do tego miejsca z Wrocławia trwa 3h, ale po wejściu na szczyt piękna panorama wynagradza wszystkie trudny. Przy odpowiednim świetle i porze roku, widoki są imponujące. Góra Zborów to popularne miejsce właśnie na sesje ślubne, dlatego często można spotkać tu wiele Młodych Par w towarzystwie fotografów. Nazwa Góra Zborów pochodzi od legendy, według której okoliczne czarownice zbierały się tu i odlatywały na miotłach na sabat czarownic na Łysej Górze. Ja na miotle nie latałem, ale zabrałem ze sobą drona, z którego ujęcia znajdziecie poniżej :)